Moim ulubionym deserem( na lato i w ogóle) są zdecydowanie lody. Czasami, gdy mam czas, lubię pobawić się w robienie domowych. Lubię wymyślać, co wrzucę do środka, a efekt końcowy jest niejednokrotnie lepszy niż lodów sklepowych. Minus? Czas. W upalne dni ochota na słodki deser przychodzi czasem nagle, a domowe lody są pracochłonne. I jeszcze okazuje się że półka w zamrażarce przeznaczona na lody sklepowe też świeci pustakami...Wtedy ratują mnie 2 rzeczy które zawsze mam w kuchni- mrożone plasterki banana i masło orzechowe.
My favorite summer dessert are ice-cream. Sumetimes I like to make my own- it' s a great fun to create new flavors and it often tastes better than ice-cream bought in market. Downside? Time. During warm days apetite for sweet frozen dessert comes suddenly and home-made icecream takes too much time. And what if also there aren't any grocery's ones? Than I am saved by 2 ingredients which I always have: frozen banana slices and peanut butter.
Składniki(na 2 porcje)/ingredients(makes 2 servings)
-2 banany pokrojone w plasterki i wczesniej zmrożne/ 2 bananas, sliced and frozen
-czubata łyżka masła orzechowego/ 1 big Tbls peanut butter
-opcjonalnie: posiekane orzechy/ chopped nuts( optional)
Zamrożone plasteki banana miksujemy na gładką masę, dodając w międzyczasie masło orzechowe(i ewentualnie posiekane orzechy). Odstawiamy na 30-40 min do zamrażarki, po czym przekładamy do wafelków. Efekt smakowy odwrotnie proporcjonalny do włożonego wysiłku :)
Using food processor mix frozen bananas with peanut butter. Serve immediately or put into freezer for 30-40 min to make ice-cream harder.
Na ponowne nadejście upałów idealne.../ ideal for warm days, which are comming again...
lody to najlepszy deser na upalne dni, oj tak!:-)
OdpowiedzUsuńa Twój sposób na nie jest świetny!
Ja na przykład nie przepadam za tradycyjnymi lodami. Zdecydowanie wolę takie jak u ciebie w przepisie - po prostu zamrożone i zmielone owoce. Chętnie wypróbuje ten przepis jeżeli znowu przyjdą upały.
OdpowiedzUsuńjak tylko będę miała banany to zrobię te pyszne lody ;)
OdpowiedzUsuńale u Ciebie pysznie! i zazdraszczam że możesz jeść, jeść i jeść i nadal jesteś chudziutka. widziałam niezły zapas reese's! moje ulubione <3
OdpowiedzUsuńsuper ze nie ma jaj, smietany czy mleka :D a da sie tak zrobic z innymi owocami? nie lubie bananów :(
OdpowiedzUsuńMyślę, że można- np. maliny tez świetnie smakują z masłem orzechowym :)
UsuńJednak wiadomo- banany mają dość specyficzną konsystencję, więc z innymi owocami lody wyjdą mniej kremowe, a bardziej jak sorbet, co nie znaczy że mniej smaczne ;)
Banalnie proste, ale jakie dobre :D Uwielbiam lody i oba składniki, nawet je mam... Och, chyba dziś wykorzystam Twój pomysł :)
OdpowiedzUsuńdzisiaj na podwieczorek zagoszczą u mnie takie lody:D
OdpowiedzUsuńPychotka, lody w najlepszym wydaniu ;)
OdpowiedzUsuńw mojej zamrażarce leży tylko stara resztka sorbetu z grycana :(, ale w koszyku leżą 2 lekko brązowe banany a w szafce masełko orzeeechowe hmmm.... cu by z nimi zrobić ? :D
OdpowiedzUsuńIde robić te lody natychmiast hehe ;p
Już je pokochałam:D
OdpowiedzUsuńdomowe lody górą! pyszna propozycja
OdpowiedzUsuńCo za zbieg okolicznosci - u mnie dzis tez przepis na te lody, zapowiadany zreszta na fejsie od paru dni. Uwielbiam je. :)
OdpowiedzUsuńo boże, niebo <3 wypróbuję na pewno, tylko muszę kupić masło orzechowe :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie zjadłam szklankę lodów, ale te muszą być przepyszne! idealny deser na taką pogodę :)
OdpowiedzUsuńTak! Widziałam i robiłam. Dodaję do nich mnóstwo masła orzechowego, ale... jak szaleć to szaleć :)
OdpowiedzUsuńAle ekstra lody! Szał!
OdpowiedzUsuńI love banana ice cream. It's my absolute favourite! It probably goes very well with nuts.. and peanut butter!
OdpowiedzUsuńnie ma jak domowe lody w takie upały, świetne!Dzięki za kolejne zdjęcie, czekamy na kolejne :)
OdpowiedzUsuńObśliniłam ekran ;p
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie pysznie! Jak będziesz znów robiła, to daj znać ;D wpadnę na gałeczkę ;))
świetna opcja, aby zamrażać owoce i je blendować:)
OdpowiedzUsuńJak ja mogłam jeszcze nie tego nie jeść?!
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie nadrobić zaległości :).
Uwielbiam lody:)
OdpowiedzUsuńA Twoje wyglądają tak kusząco, że ślinka leci na samą myśl...:)
a jadłaś może z movenpicka creme brule?:D też są pyszne:)
OdpowiedzUsuńJadłam, jadłam :) smaczne, choć dla mnie z dostępnych w Pl numerem jeden są Lody Nocą Biała Czekolada i Vanilla Carmel Brownie z Haagen Dazs ;)
Usuńa ja chyba jestem zbyt leniwy na domowe lody..
OdpowiedzUsuńproste nie znaczy gorsze! apetyczne lody :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście banalne proste, a jakie pyszne ! Wspaniały pomysł, na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńLODY! Ostatnio zjadłam litr ;( Ale nie żałuję :D
OdpowiedzUsuńchyba dzisiaj zrobię mężowi niespodziankę na podwieczorek w postaci tych pysznych lodów. Pozdrawiam i zapraszam do mnie! :)
OdpowiedzUsuńJa bym się bardzo cieszyła z takiej niespodzianki :)
Usuńrobiłam niedawno szarlotkowe lody i są o niebo lepsze od sklepowych jakichkolwiek ;) bananowe to moje ulubione :):)
OdpowiedzUsuńa ja to chyba jestem dziwadłem, bo za lodami średnio przepadam - chyba, że są to mcflurry, które są wyjątkowo mega gęste, jak na lody. :)
OdpowiedzUsuńchociaż połączenie banana z orzechem baaardzo do mnie przemawia i myślę, że są zdecydowanie warte skuszenia się nań. :)
prawda, to takie jesienne smaki i klimaty :)
OdpowiedzUsuńspróbuj zrobić, koniecznie! przepis jest baaardzo prosty a efekt znakomity *.*
miałam lekkie obawy własnie co do tej maki, ale zaryzykowałam i wyszło!:)
Też kiedyś zrobiłam podobne - pyszne :)
OdpowiedzUsuńTwoje wyglądają znakomicie.
A ja właśnie czekam na maszynę do lodów i coś czuję, że będą ją mocno eksploatowała :)
Pozdrawiam!