Po słoikowych owsiankach dokonałam nowego odkrycia- słoikowe pancakes! Przygotowanie zajmuje chwilę, a smak....mmm- to będzie jedno z moich nowych ulubionych śniadań!
After "oatmeal in jar" I've found something new- "jar's pancakes"! Preparation takes only a while, but the taste.. really delicious- definitely one of my new favorite breakfasts!
-dowolne owoce( u mnie garść malin i pół banana)/ fruit( I used 3.5oz raspberries and 1/2 banana)
-3 łyżki mąki( 2 pełnoziarnistej, 1 pszennej puszystej)/ 3 Tbls flour
-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia/ 1/3 tsp baking powder
-1/5 szklanki mleka/ 1/5 cup milk
-1/2 łyżki masła/ 1/2 Tbls butter
-3 łyżeczki cukru/ słodzik(odpowiadająca ilość)/ sweetener
-syrop klonowy/ marple syrup
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i cukrem/słodzikiem, dodać roztopione masło i mleko, zmiksować na gładką masę.
Na dnie słoiczka umieścić połowę owoców, ugnieść widelcem( tak żeby sięgały do 1/4 wysokości), na to przełożyć masę. Piec w mikrofalówce na najwyższej mocy( u mnie 850W) przez ok.90 sekund. Odczekać chwilę, dopełnić słoik syropem klonowym i pozostałymi owocami.
Combine flour, baking powder and sugar/sweetener. Add melted butter and milk, mix unitl well combined.
At the bottom of jar, place half of fruit( mash using fork), than batter. Microwave for 90 seconds.
Let cool for a while, add marple syrup and teh rest of fruit..
Cały proces krok po kroku.../ Everything step by step....
i efekt końcowy / and final effect
Widziałam ten pomysł, jest genialny :) Jednak Amerykanie mają czasem całkiem dobre pomysły :)
OdpowiedzUsuńA Twoja wersja prezentuje sie nawet lepiej :)
o matko, genialne:D!
OdpowiedzUsuńwow ,ale świetny przepis , musi smakować nieziemsko ! mniam <3
OdpowiedzUsuńBoski pomysł! :) I jak ślicznie wygląda. Niech tylko znajdę pusty, dostatecznie duzy słoik...
OdpowiedzUsuńo matko, jak to jeść?! :D
OdpowiedzUsuńI tu mnie zaskoczyłaś :) szkoda ze nie mam mikrofali
OdpowiedzUsuńSuper pomysł:) Wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na szybkie śniadanie:)) Bardzo mi przypadł do gustu, ale z komentarzy widzę, że nie tylko mnie zachwycił:))
OdpowiedzUsuńpomysłowo i kusząco :)
OdpowiedzUsuńwooow, świetny pomysł! jak brak czasu na zrobienie normalnych pancakes to można sobie pozwolic na takie! po powrocie na studia na pewno wypróbuję:D
OdpowiedzUsuńOh szkoda że nie mam mikrofalówki! :)
OdpowiedzUsuńWow, bardzo pomysłowe ;) Ech, szkoda że moja mikrofala nie chce ze mną współpracować, albo to raczej ja nie umiem jej obsługiwać... :P
OdpowiedzUsuńświetne! a to wszystko tylko w mikrofalówce :) wypróbuję!
OdpowiedzUsuńŚwietne, szkoda tylko że moją mikrofalówkę szlag trafił :<
OdpowiedzUsuńale fajnie!
OdpowiedzUsuńgenialne, totalnie odjechany pomysł!:)
OdpowiedzUsuńłał, mega pomysł! w życiu bym nie wpadła na coś takiego :DDD
OdpowiedzUsuńgenialne! *.* jestem pod wrażeniem pomysłu!
OdpowiedzUsuńA to ci dopiero pomysł ! Tak szybko, z mikrofalówki i pyszny posiłek jak znalazł :))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Szybko, wygodnie i smacznie :) Zainspirowałaś mnie :>
OdpowiedzUsuńłał. jestem pod wrażeniem.. nie dośc, że ze słoika, to jeszcze z mikrofalówki. Potrzeba matką wynalazków. ;)
OdpowiedzUsuńCudne! I można zjeść w pracy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Bee,
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł. Jeszcze nigdy nie robiłam żadnego dania w słoiku. Nie mam pojęcia jak smakuje taki naleśnik z mikrofalówki, ale wygląda apetycznie!
Serdeczne pozdrowienia,
Edith
ale pomysłowo, smacznie;)
OdpowiedzUsuńwow:D
OdpowiedzUsuńAle zwariowany pomysł<3
świetny pomysł ! wygląda przepyszne, mmm :)
OdpowiedzUsuńWow! Ale super pomysł :)
OdpowiedzUsuńWooo!. Cudne, zrobię napewno:D!
OdpowiedzUsuńNie mam mikrofalówki i wcale nie chcę mięc, więc przypuszczam, że nie będzie mi dane spróbować takiego śniadania. Ale muszę przyznać, że sam pomysł, a także wykonanie są mistrzowskie, super :)
OdpowiedzUsuńciekawa sprawa;)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z takim pomysłem, ale wydaje się naprawdę ciekawy :) Jestem szalenie ciekawa, jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł!:D
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :D
OdpowiedzUsuńwow ale cuda :) jak się dorobię mikrofali, chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńWypróbowałam dzisiaj i muszę przyznać, że było pyszne. Na pewno powtórzę jeszcze nie raz! :)
OdpowiedzUsuńAle ciekawy pomysł! Koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńAle cudeńko! Porywam w całości.
OdpowiedzUsuńZrobiłam! Będzie przepis i u mnie :D
OdpowiedzUsuńjakie to genialne!
OdpowiedzUsuńJesteś Geniuszem! ;) to jest znakomite <3
OdpowiedzUsuńZe słoika? Muszę to wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńmega fajne rozwiązanie do pracy :)
OdpowiedzUsuńśniadania w słoiczku najlepsze, zwłaszcza gdy na ścianach szkła widnieją resztki po maśle orzechowym:) czekam z niecierpliwością na pękające od owoców krzaki malin, a tymczasem zapraszam do mnie domdladuszy.blogspot.com
OdpowiedzUsuń