Fasolkę najbardziej lubię z masłem i bułką tartą, tradycyjnie. Jednak tamten sposób chyba wszyscy znają, a i ja potrzebuję czasami odmiany, stąd pomysł na nieco inną wersję...
For me yellow wax bean taste the best with butter and brad crumbs. However, almost everyone knows that recipe and even I sometimes need variety. So I created something new
Fasolka szparagowa w miodzie i sezamie( 1 porcja)/ Honey sesame yellow wax bean ( 1 serving)
-2 garście fasolki( ok.120 g)/ 4.2oz yellow wax bean
-łyżka miodu/ 1 Tbls honey
-2 łyżki sosu sojowego/ 2 Tbls soy sauce
-łyżeczka masła/ 1 tsp butter
-łyżka sezamu/ 1 Tbls sesame
-odrobina pieprzu/ pinch of pepper
Fasolkę ugotować w osolonej wodzie przez ok. 20 minut.
Przygotować sos: rozpuszczne małso połączyć z sosem sojowym i miodem, doprawic pieprzem.
Przygotować sos: rozpuszczne małso połączyć z sosem sojowym i miodem, doprawic pieprzem.
Na teflonowej patelni podprażyć sezam, dodać fasolkę i sos. Dokładnie wymieszać i przełożyć na talerz.
Cook yellow wax bean in salted water for about 20 minutes.
Prepare sauce: combine butter, soy sauce and honey, season with pepper.
Roast sesame on pan, add yellow wax bean and sauce. Combine well and put onto plate.
fasolkę bardzo lubię jest pyszna i zdrowa ,również tak wygląda w twojej wersji ,pycha <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam fasolkę i dodatek sosu sojowego do niej jest bardzo wskazany. ;) Ale sezamu nigdy nie próbowałam. Bardzo apetycznie wygląda.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe połączenie, dzisiaj wypróbuję! mnie z masłem i bułką przez gardło nie przechodzi i jem albo samą albo z ketchupem:D
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie, wcześniej nigdy się jeszcze z nim nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba taka wersja!
OdpowiedzUsuńciekawe podanie fasolki!:) bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńWspaniała a mi przejadła się już z bułką tartą więc ta wersja jest idealnie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńfasolke uwielbiam :) a ta jej orientalna wersja bardzo mi sie podoba! chetnie by sprobowala :)
OdpowiedzUsuńNa słodko?. Pewnie pycha. Widzę sos sojowy dodaje się do kilku dań któe chcę zrobić, chyba czas go zakupić;)
OdpowiedzUsuńDzięki takim dodatkom fasolka zdecydowanie awansowała w moich smakowych rankingach. Muszę kiedyś spróbować fasolki w podobnej smakowej aranżacji :)
OdpowiedzUsuńTaka wersja jest o wiele korzystniejsza :)
OdpowiedzUsuńMmm, uwielbiam fasolkę!! A Twoja baaaardzo smakowicie wygląda :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno tak, trzeba szukać nowych smaków, chociaz te tradycyjne kocha się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńna zdjęciu były fretki ;)
OdpowiedzUsuńmmmm, uwielbiam fasolkę, ale takiej jeszcze nie próbowałam! ;)
Ciekawe polaczenie. Lubie fasolke i miod, wiec na pewno wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńna słodko nie jadłam, ale smakowicie się prezentuje :))
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cię na swoim blogu :) http://relishingmeals.blogspot.de/2012/08/48-thursday-troche-o-mnie.html
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Od momentu jak pojawiła sie fasolka w tym sezonie szukam jakiegoś innego sposobu na jej przyrządzenie niż własnie z bułką tartą. I oto znalazłam :) Wielkie dzięki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :):):)
fasolka na sposob ciut orientalny...fajnie, fajnie;) widze ją jako uzupełnienie dań chinskich czy tajskich.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie;)
fajny pomysł, dziękujemy za zdjęcie!
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w azjatyckich smakach, więc fasolka przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuń