Końcówka roku szkolnego/początek wakacji to dla mnie idealny czas na robienie przetworów. Juz mam czas, a jeszcze nigdzie nie wyjechałam. A przede wszystkim to ostatnia chwila, żeby zamknąć w słoiku ukochany smak truskawek.
Holiday is a perfect time for making jams. I have a lot of time and, what is the most important, this is the ideal moment to close in jar my favorite taste of strawberies.
Po tym jak już skończyłam zachwycać się dżemem truskawkowo-kiwi z przepisu Roksanki( przepyszny, polecam! ;) przyszła kolej na moją własną twórczość. Co by tu jeszcze dodać do truskawek? Przyszło mi na myśl, że skoro w deserach tak idealnie łączą się z czekoladą( jest ktoś kto nie lubi?), to czemu nie wypróbować tego duetu w przetworach- i tak powstał mój czekodżem. Smak jest naprawdę genialny, polecam zarówno fanom truskawek, jak i czekolady.
After I had finished to delight in Roksanka's strawberry-kiwi jam( delicious, I recommend!), it came turn for my own recipe. What can I add to strawberries? I thought about cocoa(is there anyone who doesn't like chocolate strawberries?) and that's how I created my choco-jam. Really delicious, as for strawberries as for chocolate lovers ;)
Holiday is a perfect time for making jams. I have a lot of time and, what is the most important, this is the ideal moment to close in jar my favorite taste of strawberies.
Po tym jak już skończyłam zachwycać się dżemem truskawkowo-kiwi z przepisu Roksanki( przepyszny, polecam! ;) przyszła kolej na moją własną twórczość. Co by tu jeszcze dodać do truskawek? Przyszło mi na myśl, że skoro w deserach tak idealnie łączą się z czekoladą( jest ktoś kto nie lubi?), to czemu nie wypróbować tego duetu w przetworach- i tak powstał mój czekodżem. Smak jest naprawdę genialny, polecam zarówno fanom truskawek, jak i czekolady.
After I had finished to delight in Roksanka's strawberry-kiwi jam( delicious, I recommend!), it came turn for my own recipe. What can I add to strawberries? I thought about cocoa(is there anyone who doesn't like chocolate strawberries?) and that's how I created my choco-jam. Really delicious, as for strawberries as for chocolate lovers ;)
Składniki( na ok. 3 słoiki o pojemności 330 ml+ jeszcze trochę "na teraz" ;)/
ingredients( 4 jars(1 cup sized)
-1 kg truskawek/ 35oz. strawberries
ingredients( 4 jars(1 cup sized)
-1 kg truskawek/ 35oz. strawberries
-opakowanie Żelfixu 3:1/pectin powder( portion for 35oz of fruits)
-12 łyżek cukru/6 łyżek słodziku do pieczenia( to w wersji bardziej wytrawnej, przed zapełnieniem ost słoika jeszcze trochę dosypałam, ilość zależy od preferencji ;)/ 12 Tbls sugar/6 Tbls sweetener- can use more
-80 g ciemnego kakao/ 8 Tbls dark cocoa
Pokrojone truskawki wrzucić do garnka, wymieszać z żelfixem i gotować do czasu aż zmiękną i powstanie mus( choć ja lubię, gdy kawałki owoców są mocno wyczuwalne). Dodać cukier/słodzik i kakao, ponownie zagotować i mieszać przez kilka minut. Skosztować czy jest odpowiednio słodkie i czekoladowe ;) Jeśli smak nam odpowiada, przekładamy do słoiczków. Szczelnie zakręcamy i stawiamy go góry dnem.
Put sliced strawberries into the pot, add pectin and mix. Cook unitil mashed and became mousse. Add sugar/sweetener and cocoa, heat until boiled and stir for few minutes. Try if it is sweet and cocoa enough, add sugar or cocoa if needed. Put the jam into jars. Put the lid on and turn jars upside down. Leave in this position for at least 2 hours.
Ooo, ten czekodżem wygląda zachęcająco :) Będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWow! Chcę koniecznie spróbować ten dżem!
OdpowiedzUsuńten czekodżem z truskawą.. no, no!
OdpowiedzUsuńzrobie sobie wiśniowy, do owsianki ;D
OdpowiedzUsuńAle kusisz :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie w weekend będę robił, więc skorzystam z Twojego przepisu:>
OdpowiedzUsuńuwielbiam domowe dżemy <3 ostatnio robiłam truskawka, agrest i odrobinę kiwi- pycha! ten truskawka- kiwi będę robiła napewno :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje połączenia smaków - co tam kalorie...
OdpowiedzUsuńPamiętam, że moja mama robiła kiedyś coś podobnego! Często też nadziewałam się na słoiki ze czeko-dżemem bez czekolady ale za to ze śliwką ;).
OdpowiedzUsuńHej. ;> Pisze ta z "whinessowego" maila, że tak powiem. Jednak założyłam bloga - w końcu się zdecydowałam.
OdpowiedzUsuńA czekodżemik - po powrocie do domu trzeba rozważyć zrobienie, zanim sezon na owoce się skończy! W zimie miło byłoby mieć coś takiego do cielej, parującej kaszki czy owsianki...
zrobię! na pewno zrobię!
OdpowiedzUsuńNo masz rewelacyjne pomysły :D
OdpowiedzUsuńCzaję się na taki czekodżem:).
OdpowiedzUsuńMam truskawy mam czekoladę więc lecę do kuchni :D
OdpowiedzUsuńteż się zbieram do tego kiwiowo-truskawkowego, wydaje się mega! jeśli tylko moje ambitne plany kulinarne na ten weekend mnie nie przerosną, to wypróbuję obydwa :D kiedyś kupowałam gotowy czekodżem i był przepyszny, Twój na pewno będzie jeszcze lepszy - w końcu wszystko, co przygotowuje się samemu, smakuje lepiej :)
OdpowiedzUsuńOoo! Ale fajny! Zapisuję przepis, na pewno zrobię czekodżem truskawkowy :)
OdpowiedzUsuńnabrałam niesamowitej ochoty na dżem truskawka-kiwi :) muszę zrobić!
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis!
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł, to musi być przepyszne ;)
OdpowiedzUsuńWczoraj zrobiłam jednej mały słoiczek na próbę, a dzisiaj zabieram się za masową produkcję. Genialnie smakuje, dziękuję bardzo za przepis!! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że smakuje, ja zajadałam się nimi cała zimę, tez muszę uzupełnić zapasy :)
UsuńMozna uzyc czeresni ?
OdpowiedzUsuńMyślę że spokojnie- kiedyś próbowłam w jakimś deserze połączenia czereśni z czekoladą i wyszło bardzo dobre :)
Usuń