Pochwalę się ;)

Tym razem jednak przedmiotem moich zachwytów nie są moje wypieki, a dzieła koleżanek. Dokładniej- moje torty urodzinowe. Choć tegoroczne odbyły się już prawie miesiąc temu, dopiero teraz udało mi się przegrać zdjęcia i ciągle nie mogę się napatrzeć. Aż sama nie wiem, czy ładniejszy ten czy zeszłoroczny....Dla porównania:

-urodziny 16-te
 tak, tak- ta baletnica też jest przez nie zrobiona i to z marcepanu

-i z tego roku: 17-te

za jakość zdjęć odpowiada pośpiech( "chcę już go zjeść!") i HTC( niestety aparat jest dość nieporęczny)

Genialne prawda? A ile czasu zajmuje zrobienie takiego tortu( wiem, bo nie raz brałam udział w pieczeniu dla innych). I takie właśnie prezenty cieszą bardziej niż kupne :D

***

Na koniec, jako że zostałam otagowana przez whiness, odpowiadam na kilka pytań :)

Ulubiony produkt do ust na jesień?
Jesień, czy nie- delikatna warstwa mieszanki burgundowej i  czerwonej szminki
 Ulubiony jesienny lakier do paznokci? 
Burgund
Ulubiony jesienny napój? 
Aromatyczna, orzechowa latte( szkoda że zapas syropu się kończy...)
Ulubiony jesienny zapach/świeca/perfumy?
Zapach cynamonu
Ulubiony szal/chusta?
Do niedawna burgundowa chusta przywieziona z Nowego Jorku, niestety zaginiona, więc zastępuje mi ją bardzo podobna z H&M
Ulubiona zmiana w przyrodzie?
Kolorowe liście pokrywające chodniki i trawniki, uwielbiam te bordowe odcienie
Ulubiony film o duchach, horror, film na Halloween?
Nie przepadam za horrorami, w dzieciństwie długo nie mogłam dojść do siebie po "Ringu" obejrzanym z koleżankami w trakcie Halloween
Ulubiony jesienny owoc/potrawa?
Owoc to jabłko, potrawa- pudding jabłkowo chlebowy z dużą ilością cynamonu i orzechów
Za co przebrałabyś się na Halloween?
Za czarownicę, och jak oryginalnie 
Co najbardziej lubisz w jesieni?
Wieczory z mamą i siostrą przy kominku, z dobrym filmem i deserem pachnącym cynamonem przy akompaniamencie deszczu uderzającego o szyby.

Ciężko mi wybrać kolejne blogi, każdy ma coś wyjątkowego, więc.... zachęcam do zabawy wszystkich chętnych :)

Komentarze

  1. Te torty to takie małe dzieła sztuki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowne masz przyjaciółki :) obydwa się super prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ masz kreatywne i zdolne przyjaciólki! Pozazdrościć. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne te torty:D marzę, że kiedyś taki zrobie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale masz miłe i utalentowane przyjaciółki :) Taki tort smakuje na pewno o wiele lepiej jeśli się wie, że ktoś zrobił go spejclanie dla Ciebie.
    Btw. też miałam trauumę po Ringu :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowite te torty, masz bardzo zdolne i kochane Przyjaciółki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniałe torty,koleżanki ale maja zdolności:) A.

    OdpowiedzUsuń
  8. boskie torty! też taki chcę!! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Burgundowe love? ;) Torty mistrzowskie *-*

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki prezent jest na pewno prezentem od serca :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. pozazdrościć koleżanek! :) śliczne, ten z baletnicą bardzo pomysłowy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. oba torty zajebiste (za przeproszeniem:D). u nas też zawsze znajomi coś pieką dla siebie:D juz się nie mogę doczekać z czym wyskoczą dla mnie:D a co do horrorów to ja uwielbiam:D

    OdpowiedzUsuń
  13. oba przepiękne! dzieło sztutki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudownie wyglądają, oba są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. zdolne te Twoje koleżanki, baardzo! świetne te torty! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Takie torty to oddzielna cukiernicza kategoria :)
    Wybieram drugi :)

    OdpowiedzUsuń
  17. przepiękne torty! pewnie nie możesz się doczekać tego na 18tke :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz