Jedno z moich ulubionych dań kuchni orientalnej. Jednak wietnamskie knajpki mają to do siebie, że serwowane tam obiady najczęściej pływają w tłuszczu, co nawet nie pozwala poczuć smaku potrawy. Dlatego sajgonki najczęściej jadam w domu, przyrządzane według własnej receptury. Wychodzą nie tylko pyszne i sycące, ale i niesamowicie lekkie- spora porcja 6 sajgonek to zaledwie 350 kcal
One of my favorite oriental dishes. However, Vietnamese and Chinese restaurants are known to serve everything with a lot of fat, which doesn't allow to enjoy the meal and really feel the taste. That's why I usally prepare spring rolls at home, following to my own recipe. No only are they delicious and nutricous but also light- big portion of about 6 spring rolls has only 350 kcal.
Składniki( 2 porcje po 6-7 sajgonek)/ingredients(2 servings)
-250-300 g chińskich warzyw na patelnię/ 9oz frozen oriental mixed vegetables
-pół piersi z kurczaka/ half boneless chicken breast
-6 paluszków krabowych/ 6 crab sticks
-kilkanaście placków papieru ryżowego/ about 12 spring rolls wrappers
-2 łyżki oleju/oliwy/ 2 Tbls olive oil
-sos sojowy, przyprawa do kuchni chińskiej( jeśli nie dołączona do opakowania warzyw)/ soy sauce, chinese seasonig
Warzywa podsmażyć na patlnii teflonej, dodać upieczonego kurczaka i paluszki krabowe( pokrojone w kostkę). Doprawić sosem sojowym i przyprawą, dokłądnie wymieszać. Tak przygotowany farsz nakładaćć do płaty papieru( namoczone wcześniej w letniej wodzie i osuszone). Zawinąc i smażyć na oliwie/oleju do zarumienienia.
Prepare vegetable without fat, using non-stick pan. Add grilled diced chicken and crab sticks. Season with soy sauce and chinese seasoning, combine well. Staff this filing into spring rolls wrapperd and fry until brown.
nigdy nie jadłam sajgonek!:D
OdpowiedzUsuńa ja przypadkiem mam w szafce papier ryżowy ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam i z chęcią spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sajgonki :) Chyba moje pierwsze azjatyckie danie wypróbowane w domu, nie w restauracji. Podoba mi się Twój przepis.
OdpowiedzUsuńuwielbiam sajgonki, ale właśnie taką domową wersję, a nie tą z knajp, bo tam jest więcej tłuszczu niż nadzienia^^
OdpowiedzUsuńCiekawe. Pyszne. Kręci mnie ostatio zagraniczna kuchnia;)
OdpowiedzUsuńWyglądają niezwykle zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis, sajgonki wyglądają smakowicie:) A.
OdpowiedzUsuńNo i takie sajgonki bym chętnie zjadła:)
OdpowiedzUsuńWpraszam się na obiad!
OdpowiedzUsuńo mniam, uwielbiam zdjęcia jedzonka (;
OdpowiedzUsuńSajgonek nie jadłam nigdy... Nie wspominając już o takich domowych:) Ale wyglądają nieziemsko, do pozazdroszczenia^-^
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam sajgonek dlatego mam okazje i wykorzystam Twój przepis ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam sajgonek, jakoś nie było okazji..:( ale twoje wyglądają smacznie i dziwnie to może zabrzmieć przypominają mi trochę krokiety ;) mają coś w sobie z nich? ;)
OdpowiedzUsuńHmmm...wydaje mi się, że z krokietami łączy je jedynie forma, w smaku raczej są zupełnie inne. Moim zdaniem smaczniejsze ;)
Usuńja jadłam, lubię bardzo, ale nigdy nie robiłam!
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają, nie robiłam jeszcze z kurczakiem i paluszkami krabowymi, ale zapowiada się bardzo smacznie, zostały mi jeszcze sosy po tygodniu azjatyckim w lidlu, więc na pewno się przydadzą.
OdpowiedzUsuńJak długo moczyć papier i jak długo smażyć?
OdpowiedzUsuń